W moim filcowym ogrodzie zakwitło kilka kwiatów - broszek.
I. Czerwono - czarny
powiedzmy, że to maczek..
II. Żółto - czarny
..hmm..maczek? nasturcja?
III. fioletowo - żółty
IV. Fioletowo - fioletowy
V. Brązowo - pomarańczowy
VI.
..i chyba znowu maczek..
Zapięcia klasyczne..
Wiosną takie brochy fajnie zdobią torby, bluzki, apaszki czy paski :)
śliczne, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńświetne, ta pierwsza i druga mają bardzo fajne energetyczne kolory!
OdpowiedzUsuńCzerwone chyba najbardziej wpadły mi w oko, ale i tak wszystkie mi się podobają :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńśliczne wszystkie i super cały blog pozdrawiam
OdpowiedzUsuń