Powolutku wyrabiam się z wszystkimi zamówieniami.
W międzyczasie dłubię szal-apaszkę z granatowej Divy - czyli wszystko jest na dobrej drodze.
A dziś prezentuję Koty Dwa:
Robione na zamówienie. Szydełko nr 4.
Oczka z guziczków, noski haftowane.
Dziś mam zamiar dziergać "publicznie" - czyli w parku na ławce, opalając stópki..
hmm :) mam nadzieję, że nie będzie złośliwości, a same życzliwości:)
No to idę..
..
Jakie urokliwe!!!! Świetne są :)
OdpowiedzUsuńcudne sa!!! i sa mojeeeeee!! bardzo bardzo dziekujemy! sa przepiekne i oficjalnie wchodza do naszej rodziny. a Aga dzieje rewelacyjnie! dziup:*
OdpowiedzUsuńps a Lili specjalnie jest troche grubsza, zeby byla blizsza orginalu!!!! :D :D :D :D kluseczka!! :D
Cudowne !najpiękniejsze koty na świecie!!!!Pozdrawiam majowo:)))
OdpowiedzUsuńTy wszystko zrobisz, koty są niesamowite i jaka odskocznia od biżuterii:D
OdpowiedzUsuńSłodziaki!
OdpowiedzUsuńA ja się z niczym nie wyrabiam ;)
Eee..tam:) po majowych szaleństwach wpadniesz znowu w swój rytm, i wszystko wróci do normy:)
Usuńcudne kociaki:):)
OdpowiedzUsuńsympatyczne te kociaki :) takie trochę podobne do tych które robi Sanka. Ja często w plenerze dziergam i się wcale nie przejmuje tym co ktoś gada.
OdpowiedzUsuń