Lalka szmacianka. Po prostu. Zuzia.
Z rumieńcami, w sukience w kwiatki. Z grubym, rudym warkoczem.
Taka w sam raz do tulenia i opiekowania się nią.
A teraz dane techniczne:
Wzrost: 45 cm
Lala uszyta z tkaniny bawełnianej, wypełniona antyalergicznym wkładem poduszkowym.
Sukienka bez drobnych elementów (do połknięcia), wiązana na tasiemki.
Strój można zdjąć do snu:)
---
Wkrótce na blogu będą królowały lalki, małe i duże.
Uwielbiam je szyć, więc się wcale nie bronię, przed realizacją tego typu życzeń :)
To dobra wiadomość - gorsza to ta, że zaczynam remont. Trochę kucia, płytek, gładzi, farby. Ogólnie - duuuuuży bałagan. Maszyna więc musiała opuścić swój stały kącik i jest maszyną wędrująca - w wolnych chwilach podłączaną do prądu i realizującą życzenia małych dam.
Cudna ta Zuzia! Uwielbiam rudzielce!!!
OdpowiedzUsuńBajeczna!
OdpowiedzUsuńSliczna!
OdpowiedzUsuńświetny rudzielec :))
OdpowiedzUsuńŚliczna lalka! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajna ta Zuzia :-)
OdpowiedzUsuńPrzeurocza i sliczna laleczka:)
OdpowiedzUsuńśliczna lalunia - uwielbiam takie:)
OdpowiedzUsuńWspaniała Zuzia.I jaka duża.Mnie wszystko co rude kojarzy się z "Anią z Zielonego Wzgórza":)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Świetna...jako dziecko też miałam podobną..cudenko
OdpowiedzUsuń