Dziś tak na szybko.
Chyba rozkłada mnie coś niedobrego.
Znęcają się nade mną dreszcze i osłabienie mimo braku temperatury.
Ja sobie dam radę, ale nie wiem co z małym, bo ciągle jest na naturalnym pokarmie.
A więc wracając do tematu - popełniłam kilka ślimaczków.
Wszystkie wykonane z tkanin, wypełnione wkładem antyalergicznym
Urocze ślimaczki:)
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka Ci życzę :)
OdpowiedzUsuńŚlimaczki bardzo sympatyczne :) Pozdrawiam :)
Słodziaki-ślimaki :) Zdrówka!
OdpowiedzUsuńŚlimaczki śliczne sympatyczniaczki:)
OdpowiedzUsuńA Tobie Kochana dużo zdrówka życzę.