środa, 31 października 2012

Jesienny komplet i kolczyki






Jesień - chłodem zawiało, śniegiem popruszyło.. zimne słońce przyświeca..
No i w związku z tym co by uszy nie marzły i po karku nie wiało powstał melanżowy komplet.
W sumie nic wielkiego - zwykły otulacz komin i czapa typu smerf.

.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Komplet wykonany na drutach nr 8. Powstał z połączenia dwóch rodzajów włóczek:

 Eliza Aniluxu - w tonacji brązowo-beżowo-białej +
 wygrzebana z czeluści szafy włóczka w odcieniach bladego różu
i bieli
 
Druty nr 8

Ostatnio mam coraz mniej czasu na robótki, nocami czasami coś dłubię, ale raczej dla oderwania umysłu od natłoku myśli dnia roboczego.
Niedawno mówiłam, że wena mi się trzyma i prace same sfruwają z drutów..ale wiecie jak to mówią..żarło, żarło i zdechło... tak jak moja wena dogorywa...

Dla znajomej w ramach nocnego uwolnienia umysłu zrobiłam kolczyki na szydełku:

Szaraczki

Wzór kiedyś gdzieś znaleziony w sieci - nie mogę sobie przypomnieć z jakiej strony go pobrałam.

Bambusowa przędza + szydełko nr 1,5 mm
Szklane koraliki w kolorze szarym i perłowym.


6 komentarzy:

  1. Super Komplet ! Na pewno cieplutki i mięciutki a kolczyki też śliczne.pozdrawiam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniały komplet,a kolczyki rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wena jest...lub jej nie ma...na pewno powraca;) więc spokojnie ...a komplecik świetny!

    OdpowiedzUsuń
  4. komplecik super. A wena musi widocznie odpocząc ale nie martw sie wróci.:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Całe szczęscie,że wena zawsze wraca ;))Piekny komplecik :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Komplecik ekstra, tak jak i kolczyki.A no cóż i "venie" należy się odpoczynek:)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń