środa, 28 marca 2012

Lala z sercem

Dzięki pomocy Eli z bloga czarymaryzmaterialu wiem już mniej więcej jak sprawnie odwracać cienkie kończyny lalek.

Powstała kolejna, tym razem w wydaniu zakochanym, jak to na wiosnę:)


A tutaj tył, jestem wyjątkowo dumna z włosków.
Rozkręciłam włóczkę wełnianą, i mam burzę loków



Tak jak poprzednio - ciało z płótna bawełnianego.
Włoski z włóczki.
Sukienka z cieniutkiej tkaninki bawełnianej.
A poducha-serce z cieplutkiego polaru.

PS.Szyje się kolejna..wzięło mnie na dobre..



6 komentarzy:

  1. SUPER!!!! Świetna! a sama jestem ciekawa jak się takie długaśne nogi wywija:DD

    OdpowiedzUsuń
  2. Prawdziwa dama.Super.Włosy afro można uzyskać poprzez sprucie włóczki z wyrobu zrobionego ścisło na maszynie.Stosowałam przy aniołach.Świetny efekt.
    Fajna ta kokardka przy pantalonach:)))
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale ślicznotka! Wszystko w niej jest dopracowane!Jej kreacja zachwyca!

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna i zgrabniutka :))Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super laleczka, wyczarowałaś ślicznotkę z burzą pięknych loków. Pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń